Adoracja Chrystusa przez stany Narodu polskiego
 

Adoracja Chrystusa przez stany Narodu polskiego

[ciąg dalszy z majowego (2003 r.) Posłańca Serca Jezusowego]

Kolejna grupa adorująca Jezusa to przedstawiciele stanu chłopskiego. Dwie kobiety i mężczyzna w stroju krakowskim oraz góral. Tuż obok nich klęczy robotnik oraz zakonnica szarytka, opiekująca się porzuconymi dziećmi. Cała grupa jest bardzo barwna, ożywia pastelowy fryz mozaiki. Strój krakowski kobiet prezentuje się wspaniale. Jedna z nich, czyniąc w geście adoracji bardzo niski skłon, wyciąga przed siebie ręce ze splecionymi dłońmi. Ubrana jest w katanę, spod rękawów której wystają białe mankiety bluzki. Ma na sobie spódnicę i niebiesko-zieloną zapaskę, na której widnieją czerwone kwiaty. Na głowie ma zawiązaną białą czepcową chustę. Z jej szyi spływają sznury czerwonych korali. Tuż za nią klęczy młoda kobieta, także w stroju krakowskim. Na wysokości podbródka trzyma uniesione ręce i ma splecione dłonie. Patrzy z głęboką wiarą na Jezusa. Na jej głowie również widzimy chustę czepcową, a na szyi sznury czerwonych korali. Przez rękę ma przerzuconą wełnianą wzorzystą bronowicką chustę. Za kobietami klęczy chłop w krakowskim stroju z szeroko rozpostartymi ramionami. W ten spontaniczny sposób wyraża on swą wiarę. Jest ubrany w kremową wełnianą sukmanę, spod której wystaje fragment szerokiego skórzanego ozdobnego pasa. Pod szyją ma białą koszulę, zasznurowaną czerwoną wstążką. Na jego twarzy widać charakterystycznie wystające kości policzkowe, piękne niebieskie oczy, orli nos i sumiaste wąsy. Włosy ma ciemne, gładko przyczesane.

Za krakowskim chłopem klęczy góral. W geście modlitwy wznosi ręce. Jego twarz jest okrągła. Ma wąsy i długie kasztanowe włosy uczesane z przedziałkiem pośrodku głowy. Na ramionach ma zarzuconą wełnianą białą cuchę z kołnierzem obszytym czerwonym haftem. Na białych jego portkach widnieje zdobna parzenica. Składając hołd Jezusowi, krakowiacy i góral zapewne dziękują Mu za możliwość wniesienia do Kościoła swego bogatego folkloru, a jednocześnie proszą Go o wsparcie i błogosławieństwo na trud codziennej pracy.

Świat robotniczy reprezentuje młody górnik, klęczący tuż za krakusem. Ubrany w czarny mundur, o prawe ramię ma wsparty górniczy kilof z przywiązanym doń białym tobołkiem. Nosi wąsy, ma lekko pofalowane czarne włosy uczesane z przedziałkiem. Klęcząc wyraża swą ufność, że powstający właśnie świat pracy również znajdzie ukojenie przy Jezusie.

Tuż za nim stoi siostra zakonna — szarytka, tuląca do piersi śpiące niemowlę, porzucone przez matkę. Gestem tym wyraża wielką troskę o przyszłość takich niechcianych dzieci. One mają szczególne miejsce przy Chrystusie i chociaż są niechciane przez rodziców, są kochane przez Boga i na rękach zakonnicy przyniesione do Jezusa. Jej twarz wyraża smutek. Głowę okrywa duży śnieżnobiały kornet. Odziana jest w jasnogranatowy habit, na którym widnieje biały, trójkątny kołnierz. W niewielkiej odległości od zakonnicy stoją oddane w opiekę zakonu dwie dziewczynki. Mają jednakowe zielone sukienki, jakie nosiły dzieci w ochronkach prowadzonych przez siostry. Ich starannie uczesane włosy zebrane są w piękne, upięte wokół głowy warkocze. Jedna dziewczynka spogląda na swą opiekunkę i ma złożone ręce, druga opiera się o plecy swej starszej koleżanki i płacze.

Dziewiętnastowieczne dążenia niepodległościowe reprezentują trzej żołnierze z epoki napoleońskiej oraz Sybirak — powstaniec z 1863 roku. Wszyscy czterej mężczyźni stoją z pochylonymi głowami. Wyróżnia się stojący pośrodku nich młody przystojny ułan w żółto-granatowym mundurze z okresu napoleońskiego. Rysy jego twarzy są ostre, ma wąsy i ciemne zaczesane na bok włosy. Jego mundur przepasany jest dwoma skrzyżowanymi z sobą pasami: białym i ciemnym. Kołnierz munduru jest wysoki i haftowany złotymi nićmi. W prawej ręce, na wysokości biodra, trzyma ułańskie czako. (Żołnierz ten odpowiada opisowi ułana z XI księgi Pana Tadeusza: Stal ułan jak słonecznik, w błyszczącym kołpaku, strojny blachą złocistą i piórem koguta). U jego lewego boku stoi, zwrócony plecami do widza, żołnierz w długim białym polowym płaszczu, trzymający pochyloną do ziemi chorągiew o drzewcu zakończonym mosiężną tabliczką i orłem. Na czerwonym tle chorągwi widnieje biały orzeł w koronie. Z prawej strony ułana wyłania się postać trzeciego żołnierza. Na złożonych dłoniach wspiera rozmodloną twarz. Ma ciemne, dobrze wystrzyżone włosy. Ubrany jest w ciemne spodnie i wysokie skórzane buty do kolan.

Całość zamyka Sybirak — powstaniec. Wynędzniały i przedwcześnie postarzały mężczyzna z siwymi włosami, z wąsami i brodą, i z zapadniętymi oczami. Ma narzucony ciemnobeżowy szynel — zgrzebny płaszcz z widocznym opadającym rękawem. Skazaniec ma ręce i nogi zakute w okowy. Łańcuch kajdan sięga od rąk aż po bose obrzękłe stopy. To on, znosząc wygnanie z miłości do Ojczyzny i Wiary, niesie z sobą dramat naszej historii. Adorując Zbawiciela wie, że tylko Jezus jest dla niego pocieszeniem. Ma ufność w Jego słowa: Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości.

Tuż pod mozaiką, na całej jej długości, znajduje się napis wkomponowany w stiukową dekorację ścienną prezbiterium. Jest on dobrze widoczny, a zawiera cytat z Ewangelii według św. Mateusza 11,28-30: Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy pracujecie i jesteście obciążeni, a Ja was ochłodzę. Weźmijcie jarzmo moje na siebie, a uczcie się ode Mnie, żem jest cichy i pokornego serca, a znajdziecie odpoczynek duszom waszym, albowiem jarzmo moje wdzięczne jest, a brzemię moje lekkie jest (w tłumaczeniu ks. Jakuba Wujka).

Kompozycję fryzu zamyka z obu stron mozaika przedstawiająca dymiącą kadzielnicę. Znajduje się ona po lewej i prawej jego stronie. Wijące się biało-szare smugi kadzidła finezyjnie unoszą się do góry, lekko pochylając w stronę ołtarza. Dym kadzidła wyraża żarliwą modlitwę Kościoła zanoszoną przed majestat Boga. Tło mozaiki z kadzielnicą jest złote, ożywiane seledynowo-zielonymi wieńcami splecionych koron. Mozaika z kadzidłem, znajdująca się po prawej stronie kompozycji, jest lustrzanym odbiciem tej z lewej. W prawym dolnym rogu mozaiki umieszczono małymi litrami nazwę weneckiej firmy „Gianese”, która ją wykonała.

Postacie z fryzu ukazują dzieje wiary naszego Narodu, mocno splecionej z losami Ojczyzny. Święci i reprezentanci Narodu przedstawiają historię i wiarę Polaków, począwszy od X, aż po XIX wiek. Przykład naszych ojców, utrwalony na opisanym mozaikowym fryzie, powinien zachęcić wszystkich naszych rodaków do oddawania czci Bożemu Sercu w rozpoczętym trzecim tysiącleciu.